Kochani Fani!
Przekazałam dziś Edycie prezent od Was. Bardzo serdecznie Wam dziękuje, była bardzo mile zaskoczona, bardzo dziękowała i uśmiechała się od ucha do ucha:) Przyznam, że aż miło było patrzeć. Śmiała się, że zwariowaliście:) bardzo bardzo Wam wszystkim dziękuje i pozdrawia!
Alexandra Kaminska
Edyta Bartosiewicz 
Trafiłem tutaj przypadkiem , gdy przypomniałem sobie że mija 20 lat jak pokochałem Edytę , po usłyszeniu ” Have To Carry On” i całej płyty ” Love ” …. Jakie polskie pieśniarki nagrywają dzisiaj takie płyty ?!!! Pozdrawiam . Lewdator 🙂
http://pomponik.pl/news/nowy-utwor-edyty-bartosiewicz,1640654
Czy to prawda??
Mam 48 lat. Edyta towarzyszyła mi/utwory/ w różnych chwilach mojego życia.Zwykle słuchałam, ryczałam,wyłam… etc etc.
Tak mi zostało. Przykro trochę,że odwagi brak czy tam czegoś innego do nagrania innych utworów/płyty?/.
Kochanie, to czego słucham daje mi wiele…więcej i owszem, ale to już od Ciebie zależy. Trzymam kciuki.
Jeszcze jedno…moje zdanie, moje odczucia i mam dwie kobiety niesamowite… Martyna Jakubowicz i Edyta Bartosiewicz.Czas nie ma znaczenia.
Pozdrawiam Beata
Można głosować wyłącznie do końca KWIETNIA 2011! Wybierajmy piosenki Edyty B., mimo wszystko pokażmy jej że pamiętamy. W zeszłym roku słabo poradził sobie Sen i Ostatni! Umieśćmy piosenki Edyty w pierwszej 50!!!
Razem możemy więcej!
link do głosowania:
http://lp3.polskieradio.pl/polskitopglosowanie/
Głosujmy tylko na „samodzielne” przeboje Edyty!
Pozdrawiam Piotr
Kochana Edyto!
Nie przejmuj sie tymi dziwacznymi postami. Niektorzy sa po prostu sfrustrowani tym, ze nie wystepujesz publicznie tak czesto jak kiedys.
Ale wiekszosc twoich fanow rozumie, ze najwazniejsze jest zycie prywatne. Mamy nadzieje, ze dasz nam jeszcze wiele powodow do radosci twoimi nowymi piosenkami. Mamy tez nadzieje, ze twoje zycie prywatne bedzie dla Ciebie sama radoscia i spokojem, jesli to tylko mozliwe.
Dlatego, Edytko, przyjmij od nas najlepsze zyczenia wszelkiej pomyslnosci. Wierzymy, ze do nas wrocisz. A nawet jesli nie, mamy wciaz twoje piosenki, ktore rozjasniaja nam dzien i otwieraja oczy.
Jak to mowia Amerykanie: God bless You, Edytko!
Twoi fani…
..bo Edytka z Metzem sie dogadała zrobili interes zarobiła kasę i teraz ma Nas wszystkich w dupie…
jak możesz tak mowic…
Ciekawy jestem jaki był uśmiech Edyty? Czy szeroki, czy usta bardziej lub mniej rozchylone?
Co to za wiadomość? Ludzie, czekamy tyle lat, więc wolałbym aby tematy poboczne nie były pierwszoplanowymi. Może się dowiemy co pani E.B. je na śniadanie, jakie w piątki nosi ubranie, czy lubi chodzić na spacer z psem, a czy w niedziele robi krem!?
Nie wiem, ale mam mieszane uczucia, i tyle, może Edyta była w chwilowej potrzebie… i dlatego wystąpiła na OWF?
Kwiatki były wysyłane 16 września z okazji imienin Edyty. Autorka bloga poinformowała, że jubilatka je dostała i tyle. Nie rozumiem co ma za sens wyśmiewanie się z tego, że ktoś komuś sprawił przyjemność w dniu jego święta…Tym niemniej zgadzam się z resztą wypowiedzi. Oficjalna informacja o dacie premiery powinna się już ukazać. Z drugiej strony nie mogę sobie wyobrazić co mogłoby przeszkodzić Edycie w wydaniu tej płyty. Zwłaszcza po tak entuzjastycznym przyjęciu na OWF.
ech…więc wszystko wskazuje na to, że już po wszystkim.
WIARY!!!TEGO NAM TRZEBA..
Niektórzy nie rozumieją że im głośniej się krzyczy a emocje są złe tym głębiej sieęgają, ale przede wszystkim własnego wnętrza. Zgadzam się z viviqa87. W życiu nie chciałbym by Edyta wydawała płytę, jeśli sama nie będzie przekonana że iż jest właśnie taka o jaką jej chodzi w danym momencie. Na tym polega rozwój i twórczość, prawdziwy sztukmistrz nie tworzy dla innych w oczekiwaniu o poklasku a robi to przede wszystkim dla siebie. pozdawiam wszystkich którzy wspierają tą wspaniałą duszę.
muszę się zgodzić z Grzybem, że dziwne się to miejsce zrobiło… często tutaj zaglądam, żeby dowiedzieć się czegoś nowego o nowej płycie, ale to co czytam dziwi mnie i chyba nawet śmieszy… myślałem, że wchodzą tutaj rozsądni ludzie, a chwilami mam wrażenie, że to forum Gosi Andrzejwicz, gdzie podniecone blond 13-latki wypisują jakieś niestworzone rzeczy. najwyraźniej Edyta ma bardzo zróżnicowaną publiczność…
a na płytę nadal czekam- nie z chorym podnieceniem, tylko z miłym podekscytowaniem 🙂
W zasadzie do końca nie możemy być niczego pewni, występ na Orange może nic nie znaczyć, ostatnim razem wszystko było już dopięte na ostatni guzik i klops – i to najbardziej przeraża ^^ Mam nadzieję, że Edyta niedługo przerwie tę niepokojącą ciszę.
dlaczego skasowano mój komentarz? co tam było złego? prawda?
można tylko chwalić?
jeżeli skasowali rzeczywiście post grzyba, to moja noga już tu nie postanie. nie znoszę nieuzasadnionej cenzury tak samo, jak nie znoszę jajek.
EDYTO-TWOJA NOWA PŁYTA JEST DLA MNIE ŚWIATŁEM W TUNELU..W TYM PUSTYM NIC NIE ZNACZĄCYM ŻYCIU…PROSZĘ NIE GAŚ NADZIEI, A ROZPAL I PAMIĘTAJ, ŻE KTOŚ, GDZIEŚ TAM CZEKA I TĘSKNI WCIĄŻ WSPOMINAJĄC KONCERT Z LATA.POZDRAWIAM ŻYCZĄC WENY, WYTRWAŁOŚCI I ZDROWIA W TE CHŁODNE DNI.
Wzięlibyście się do jakiejś roboty i zajęli swoim życiem (o ile jest czym się zajmować?), a nie narzekali i psioczyli: a to strona nie taka, a to singla nie ma i konkretów ws. płyty. Ludzie! To jest tak jak z prawdziwą Miłością. Nic dobrego na siłę nie zbudujecie. Zaborcza miłość jest chora. I po co ten żal… A wiary w niektórych z Was tyle co kot napłakał… I z tych Waszych chorych emocji znów dostrzegam, że powstają kolejne wybujałe teorie, tym razem nt. stosunku Edyty do horoskopów… Wyluzujcie, co poniektórzy!
Ostra reprymenda. widocznie nerwy nam puszczają. wybacz.
Oby to była cisza przed burzą,musimy być cierpliwi,czujni,taka nasza karma w tym temacie.
Pozdrawiam wszystkich cześć.
wedlug piotra metza plyta w listopadzie wiec na konrkety jest jeszzce troche czasu.
Bugman może ze ŚWINOUJŚCIA?
A o płycie jakaś cisza? Coś znów przeszkadza? Może jednak wydanoby singiel? Już najwyższy czas.
a ja bym chciał tu przeczytać jakieś konkrety na temat płyty. na jakim etapie jest praca? w studiu już skończyli? w jesieni będzie ta płyta? pozdrawiam wszystkich
Właśnie, właśnie….
Już 20 września a o singlu ani słychać ani widać…
Czy można liczyć na singiel jeszcze we wrześniu?
co z płytą? niepokojąca cisza zapanowała po orange. do koncertu był wielki hype, szmery bajery, koncert, koncert, 2 nowe kawałki i po koncercie i cisza. tak w skrócie to wygląda. czyli tak naprawdę mamy mniej niż poprzednio. bo wtedy był singiel w radio, teledysk i nic z tego nie wyszlo. troche mnie to martwi. a tu newsy o tym że Edyta się uśmiechnęła. no ludzie trochę powagi. jest koniec września. tak oczekiwana płyta tak wielkiej artystki a tu nawet nie ma nowej poważnej strony internetowej tylko jakiś blog który sprawia wrażenie jakiegoś bravo girl. konkursy na klip na który pewnie z 2 prace przyszły, kwiaty dla Edyty. Czy tylko mi się wydaję że coś tu jest nie tak? Czy tylko mi się wydaje że nie tak powinno to wyvglądać? Mamy do czynienia z jedną z największych postaci w historii polskiej muzyki i w 2010 r., w czasach gdy internet jest tak powszechny jak jedzenie czy wydalanie nie ma nawet strony internetowej tylko jakiś żałosny blog dla 12 latków…
Super że Edyta nas pozdrawia. Naprawdę rewelacja!!
Może zamiast zrzędzić i wylewać swoje żale spożytkowałbyś swoją energię w nieco inny sposób? Słyszałeś o zwrocie „kultura wypowiedzi”? Jeśli nie podoba Ci się to miejsce nie ma przymusu, by tu wchodzić. Z tego co tu czytałem (nie wiem czy dobrze zapamiętałem) płyty należy się spodziewać pewnie, gdzieś październik – listopad 2010 r.
Jedynym słowem – kluczem do braku info o dacie premiery jest CIERPLIWOŚĆ. Pozdro
Akurat to, że Edyta była zadowolona i nas pozdrawia jest rewlacyjne, miejmy nadzieje ze humor wciaz dopisuje a praca nad płytą dzięki tej energii wre:)
Jeśli uważasz, że to żałosny blog dla 12latków to go nie czytaj -wydaje mi się jednak, że fani Edyty charakteryzują się jednak trochę większą dojrzałością (choć ja w wieku 12 lat Edytę ubóstwiałam:)) i cieszą, że istnieje takie miejsce, TO miejsce, na którym można znaleźć rzetelne informacje. Choć jest ich mało- zwłaszcza dla nas fanów -głodnych i wciąż nienasyconych..
Kiedy byłam na OWF myślałam sobie tylko, żeby Edyta grała, żeby nacieszyć się każdą chwilą, każdym słowem dźwiękiem.. i by nigdy nie schodziła (wykończyłam swoje gardło:)) bo nie wiadomo jak szybko wróci…
Bądźmy wyrozumiali. Edyta wróci i ten powrót będzie tylko wtedy wartościowy kiedy sama będzie tego chciała. W końcu domeną jej twórczości jest szczerość. I wrażliwość- tak dotykająca…
Osobiście z niecierpliwością czekam na cokolwiek. Fakt- singiel miał być na początku na przełomie lipca i sierpnia, potem we wrześniu… a potem zapadła cisza na ten temat. Z niecierpliwością oczekuje płyty wsłuchując się w znane już dźwięki starych piosenek.. I niech cudowna Edyta nie słucha wróżki, która jej powiedziala, że Dziecko będzie jej ostatnim „dzieckiem” 🙂 Horoskopy są po to, żeby móc się ustrzec przed złymi wróżbami, a nie nimi sugerować..
Pozdrawiam 🙂
CHYBA TROSZKĘ ZA OSTRO O STRONIE.DOBRZE,ŻE WOGÓLE JEST:)WSZYSCY JESTEŚMY PODDENERWOWANI.POZDRAWIAM.EDYTA NAS NIE ZAWIEDZIE!!
po pierwsze wcale nie za ostro. wręcz łagodnie.
po drugie nie zauważam w mojej wypowiedzi zrzędzenia. widać nie uczyli czytania ze zrozumieniem…
po trzecie moja wypowiedź była kulturalna
po czwarte energii mam mnóstwo i pożytkuję ją tak jak mi się podoba, a napisanie tej wypowiedzi nie kosztowało mnie nic. więc proszę się o mnie nie martwić.
po piąte nie mów mi o cierpliwości i nie pouczaj mnie bo wiem co jest kluczem do czego. czekam już parę ładnych lat więc rzeczywiście strasznie jestem niecierpliwy..
[…]fragment usuniety przez moderatora
po siódme muzyką pasjonuję się na maxa od 20 lat. mam na półkach setki oryginalnych płyt kolekcjonowanych latami. słucham wykonawców o których istnieniu nie macie pojęcia, czekam na około 10-15 premier miesięcznie i przeżyłem już setki premier płyt na które czekałem i nawet 10 lat temu przed premierami płyt artyści mieli chociaż stronę internetową i nie mówcie mi że napisałem coś złego i że to co się dzieje wokół tak oczekwianej płyty nie jest żałosne.
a teraz możecie się na mnie wyżywać bo nie piszę o wróżkach i nie jestem tak głodny, tak nienasycony hehehehehe
no właśnie, ja też jestem ciekaw co to było 😉
Brat woody z forum Hey może?
Świetna wiadomość, jak mało potrzeba, żeby sprawić drugiemu radość 🙂 Bardzo się cieszę, że mogłam brać w tym udział 🙂
Super, że niespodzianka się udała. Cieszy mnie bardzo, że wywołała radość i uśmiech na twarzy Edyty 🙂
Jak miło czytać, że udało nam się sprawić Edytce radość.
Kochana Edytko! Jeszcze raz wszystkiego najlepszego!
Co jej przygotowaliście? 🙂
kwiaty i klip z życzeniami 🙂