Nie rozumiem czemu ludzie stawiają tutaj na Madame Bijou – ten numer był już zbyt mocno „upubliczniony” by miał szansę na medialny sukces, zresztą jego wersja live dość podobna do studyjnej zagościła na liście przebojów trójki i szału tam nie zrobiła. Wiele osób spoza „kręgu fanowskiego” uważa że ten utwór jest zbyt monotonny. Uważam że faktycznie, nie bardzo widzę go jako singiel, cała histria trochę się wlecze, snuje – nie widzę aby taka piosenka miała szansę się odnaleźć w środowisku radiowym które rządzi się swoimi prawami mimo iż Madame Bijou to bardzo dobry albumowy track. Ale nie jako singiel.
Dla mnie jeśli miałbym wybierać kolejne single to : ITALIANO, ŻOŁNIERZYK , (i ewentualnie dalej ZBUNTOWANY ANIOŁ)
HAHAHAHA sorry wielkie …ja cie pier… czemu mi ten numer się ciągle myli i jak nie jestem dostatecznie skoncentrowany to zdarza mi się nazwać ZBŁĄKANEGO ANIOŁA zbuntowanym 🙂 ppff sorry za pomyłke 🙂
O w mordę! Postawiłem na Italiano ale nie spodziewałem się takiego utworu na singiel!
Dość odważnie. Warto zaryzykować, tym bardziej, że ci co mieli, to i tak kupili, albo kupią wkrótce. A zawsze można kogoś nowego zachęcić. PS. Proponuję (również w swoim interesie) – PŁYTA Z AUTOGRAFEM dla wszystkich, którzy ten utwór na singla wytypowali :):):) Pozdrawiam
„Italiano”nowy singiel z płyty.Teraz Edyta Bartosiewicz i Agnieszka Chylińska z singlem”Nie mogę cię zapomnieć”,mogą sobie ręce podać i wystąpić w duecie rocku :)))))
Następnym singlem będzie „Italiano”. Tak powiedziała wczoraj Edyta w audycji „Myśliwiecka 3/5/7”. No nie jest to moja ulubiona piosenka, ale single nie koniecznie muszą być dla fanów. 🙂
Przesłuchałem płytę już jakieś 50 razy: w aucie, na rowerze, na stojąco, leżąc na plecach, boku i brzuchu, i dochodzę do wniosku, że numer Italiano dobrze by reklamował Renovatio w radio. Fani już płytę mają i słuchają, a w singlach chodzi o zaciekawienie innych powrotem Edyty. Rozbitkowie też dobrze to robili.
Na singiel proszę Orkiestra Tamtych Dni, fajnie byłoby też wyprodukować klip, w ciekawej scenografii, byłbym zachwycony. Edyto, czy tę prośbę przeczytałaś, co o tym myślisz ? … muzyka gra w sercu mym …
Postanowiłem uzupełnić swój komentarz zamieszczony wyżej.
Marzy się mi singiel z „Orkiestra Tamtych Dni”, ten utwór to kwintesencja tego czym jest muzyka, jak jest bliska każdemu kto nie jest głuchy. Niechaj refren będzie tego przesłaniem … Jeszcze raz pozwól mi
Usłyszeć pieśń tamtych dni
Najczulszych strun
Muzyka ta…
W sercu mym
Niech słodko gra …
Dodam, że nie wystraszyła mnie ostatnia pozycja Mojej piosenki w rankingu na singiel. Dla mnie „Orkiestra Tamtych Dni”, ma Smaczek, jest The Best.
Nadmieniam, że cała płyta jest genialna, a Rozbitkowie, Zbłąkany Anioł, Cień – to cudo, jakiego ze świecą szukać na naszym rynku i nie zawaham się, że w ogóle na rynkach we wszechświecie 🙂
Żeby wyłonić swój nr 1 (na dzień dzisiejszy, bo to wszystko na świeżo gramy) przesłuchałem parę razy nową płytę i nie czytałem komentarzy żeby się niczym nie zasugerować… Przede wszystkim gratulacje dla Edyty. Ta płyta jest powyżej moich – i tak zawsze sporych – oczekiwań. Równa, bez plomb – wielki atut, przemyślana, dobrze zagrana i zaśpiewana. Wcale nie potrzeba aranżacji, spełniających normy Unii Europejskiej z października 2013 roku, żeby nagrać świetną płytę, naprawdę 🙂 Te normy się co miesiąc zmieniają i są bezużyteczne, znamy to z radia. Edyto, Ty i Twój zespół znacie od dawna przepis na to, żeby muzyka była dobra, czyli żeby nie dała po sobie poznać wieku. To jest właśnie chyba sposób i recepta na dobrą muzykę, czy płytę. I takie normy spełnia właśnie Renovatio. Po drugie jeszcze gratulacje dla nas fanów za cierpliwość, wiarę i gust 🙂
A teraz do rzeczy… „Niewinność” i „Upaść by wstać” już są wybrane, niektóre nawet dawno temu, także nie brały udziału w naszej zabawie 🙂 Wybrałem sobie najpierw 5 najlepszych moim zdaniem utworów z zestawu, żeby ułatwić sobie wybór. Napisze o nich krótko, bo o gustach trudno dyskutować. A były to:
5. Madame Bijou – bardzo mi się podoba sposób, w jaki ten utwór rozwija się wraz z czasem. Tekst w pełni współgra z muzyką. Ja widzę ten bar zawsze kiedy wsłuchuje się w tekst 🙂 Postawienie na ten utwór będzie konserwatywnym postawieniem na dobre i sprawdzone rozwiązania.
4. Pętla – utwór także „konserwatywny”, rozpoznawalny styl, ale przyciąga uwagę zwłaszcza refren i ładne gitary. Przy okazji jedyny z wybranych przeze mnie z singlowym tempem 🙂
3. Cień – już wiemy, o czym mówiła Edyta, mówiąc że płyta może nas zaskoczyć. Postawienie na tą piosenkę byłoby odważnym pójściem pod prąd obecnym nurtom w wybieraniu singli, a przy okazji zarówno tekst jak i sama muzyka (razem z tym hipnotycznym „bitem”) pozwoliłoby rzucić nowe światło na powszechnie rozpoznawalną twórczość Edyty.
2. Tam, dokąd zmierzasz (Chwila) – Mega hipnoza w refrenie – linia basu, gitar i całego tła jest magiczna. Nie lubię tego słowa bo p. Szpakowski go nadużywa ale najlepiej oddaje, co sobie myślę 🙂 Nie wiem kiedy mija te prawie 8 minut utworu. Bomba! Co tu dużo mówić. To mój nr jeden, jeśli ktoś spytałby o obecną moja ulubioną piosenkę z płyty, ale ponieważ wybieramy singla, to wybrałem Italiano.
1. ITALIANO – nie łudzę się, że wybierzecie ten utwór na singla 🙂 Ale ma w sobie coś, co szybko przyciąga uwagę. Wybór tej piosenki będzie hołdem dla pięknej, oryginalnej aranżacji i dla tej rozpoznawalnej nostalgii. Tak więc połączenie sprawdzonego z czymś nowym. Bo nie ukrywam, że efekt końcowy tego utworu jest dla mnie zaskoczeniem nr 2 na tej płycie tuż po Cieniu. Zaskoczeniem, które obiecała nam Edyta 🙂
PS. Obstawiam, że tak na mój nos, to Renovatio zostanie wybrane kolejnym singlem!
Pozdrawiam serdecznie Edytę, jej cała ekipę oraz wszystkich Was, fani i sympatycy dobrej twórczości. Mam 24 lata, ale też czekałem ponad 10 na nową płytę bo na takiej muzyce zostałem „wychowany” i tego się trzymam! Dzięki za Renovatio. Sukcesów i zdrowia E.B.!
Każdego dnia inny utwór nucę przez cały dzień. Każdego dnia kontempluję tekst innego utworu. Niestety nie pamiętam, który „wpadł” do mojego ucha jako pierwszy, a który najbardziej. Zakochałam się w tej płycie. Każdy utwór jest inny. Płyta wzrusza, skłania do refleksji, przepełnia smutkiem, ale też bawi, zaprasza do śpiewania i tańca. Bardzo jestem Edycie wdzięczna za tę płytę. Tego mi było potrzeba…
Mój ulubiony utwór na dziś to Zbłąkany Anioł.
Pozdrawiam wszystkich fanów!
A ja mam pytanie podchwytliwe…..
Czy Edyta Bartosiewicz jest obecnie promowana w radiu?
Czy słyszeliście zapowiedzi nowej płyty w jakimś radiu lub TV?
Bo mam wrażenie,że żadne radio niestety nie zapowiadało nowej płyty,hę…….
Pętla i Tam dokąd zmierzasz to piosenki kolo których para uszu nie moze przejsc obojetnie, nawet jesli nie mialy jeszcze okazji zakochac w tworczosci Edyty Bartosiewicz 🙂
Obiektywnie rzecz ujmując (o ile to jest możliwe 🙂 ) to myślę obecnie, że na singla najodpowiedniejszym utworem byłby RENOVATIO lub ITALIANO, a najlepiej oba 😀
Rzeczywiście „Tam, dokąd zmierzasz” jest przepięknym, klimatycznym zakończeniem. Dla mnie to jeden z najpiękniejszych utworów na płycie.
Ale z singlem jest taki kłopot, że jeżeli ma być on przebojem, to niekoniecznie jego wybór musi pokrywać się z wyborem fanów. Zadaniem singla jest przede wszystkim dobrze grać w radiu, przekonać do płyty tych nieprzekonanych, którzy jeszcze nie kupili płyty. No i takich, którzy muzyki Edyty nie znają (w końcu nie było jej parę lat..) A fani płytę już mają, delektują się nią i wyszukują różne jej smaczki.
I może w tym przypadku „Italiano” byłoby jednak najbardziej na miejscu? Piosenka szybko wpadająca w ucho, ma taki fajny luzacki feeling, coraz bardziej się do niej przekonuję (chociaż jeszcze kilka dni temu uważałam ją za najsłabszą, pewnie dlatego, że „nie w klimacie Edyty”). Nie wiem dlaczego,ale zaczęła kojarzyć mi się z A. Zauchą (może to przez te dęciaki) , a jego twórczość jest przecież bardzo radiowa.
A ten przetworzony głos Edyty trochę jest w klimacie Daft Punk (o żesz, ale ja mam dziwne skojarzenia ;-), więc może to byłby przebój?
Jak na razie najczęściej słucham „Pętli”, wiec może ona? Tylko nie wiem, czy ten utwór odnajdzie się w obecnej muzycznej rzeczywistości zdominowanej przez sztucznie wypromowane cukierkowe gwiazdki – celebrytki… Ale skoro płyta tak świetnie się sprzedaje, to znaczy, że jednak jest zapotrzebowanie na muzykę Edyty.
A Italiano podoba mi się najmniej, chociaż może po którymś przesłuchaniu przekonam się do tej piosenki.
Jestem pozytywnie zaskoczony płytą :). Nie spodziewałem się. Myślałem, że będzie bardziej archaiczna i nie wniesie nic nowego muzycznie, ani tekstowo. To przez single, które moim zdaniem nie najlepiej wybrane. Płyta świetna, dojrzała, dopracowana muzycznie, dobre aranże, dobre teksty, miejscami nawet bardzo dobre. Myslę, że płta tak bogata, że nie znudzi się prędko. Warto było czekać.
Na następny singiel może piosenka tytułowa, lub Petla czy Italiano. Single nie są dla nas fanów, jak kto ktoś napisał. 🙂
dla mnie to bez różnicy wszystkie piosenki są arcydziełem nowe pokolenie lubi muzykę w stylu ona tańczy dla mnie lecz ludzie bardziej starsi wolą inną muzykę gusta słuchaczy są różne , nikomu nie dogodzisz w żaden sposób , czasy się zmieniły lecz pamiętajmy ze muzyka jest z 2002 roku a teraz mamy 2013 rok dla mnie osobiście Niewinność 2013 wersja powinna być pierwsza jako to był ostani singiel i edyta znikłą a ta piosenka nowe video clip i dawać na singla Madame Bijou jest też znakomita piosenką a zawsze można dać więcej singli niż tylko 3 można dąć 6 singli a video clip jak Edzia nie ma kasy zrobimy my klip ile to trzeba 2 dni pracy
Moi drodzy. Singiel to to, co zwiększa sprzedaż płyty, konkuruje z resztą innych produkcji na listach przebojów i chętnie puszczają go rozgłośnie. Starszy fani już dawno mają płytę, singiel ma na celu pozyskać nowych i sympatię rozgłośni.
NAJWIĘKSZĄ SZANSĘ by być hitem ma „Renovatio”. To kwestia rytmu, energii, dynamiki, fantastycznej wielościeżkowej produkcji „2014”, najbardziej wpada w ucho. Spokojnie wygra konkurencję z wszystkimi obecnymi gwiazdkami. No i świetnie się jedzie przy nim autostradą do Warszawy. Poza tym mamy już gotowy cover Renovatio. 😉
Największą klasę prezentuje „Pętla”. Jest bardzo dobrze przemyślana, dramatyczna, głęboka, trochę przypomina „Skyfall” Adele. Ma szansę być „klinem” który na długo się zapamięta jak „Ostatni”, czy „Sen”. Nie jest tak komercyjna jak „Renovatio”, ale „Sen” (notabene refrency są częściowo na tych samych akordach) też zdawał się nie być komercyjny, a urzekł wszystkich.
Doskonała na koncerty będzie „Orkiestra Tamtych Dni” (ostatnia w zestawieniu?!), już widzę jak Edyta będzie prowadzić zwrotki, coś jak „Mercedes Benz” Janis Joplin, a ludzie będą chórem śpiewać refren. Z tego względu warto byłoby ten utwór promować.
Na płycie wszystkie piosenki są doskonałe – dla starego fana – i jest dokładnie tym czego stary fan oczekiwał. Dokładnie takiej ewolucji muzycznej jak Love -> Szok’n’show -> Dziecko -> Wodospady. Renovatio jest jak Wodospady, tylko bardziej.
Moim zdaniem „Madame Bijou”, „Tam dokąd zmierzasz”, „Żołnierzyk” – choć absolutnie urzekły starych fanów, są zbyt spokojne i stacje mogą uznać je za zbyt nudne. „Upaść aby wstać” – analogicznie, wybór rozgłośni, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem i trzeba iść dalej.
Moim zdaniem najlepsze kolejne single, to, w takiej kolejności:
3) Renovatio (power, dynamika, hicior)
4) Pętla (klasa, głębia, styl)
5) Orkiestra tamtych dni (koncerty)
Oczywiście Edyta sama zdecyduje, czy zamierza (w jakikolwiek sposób) podejmować rywalizację i walczyć o sprzedaż płyty, moim zdaniem jest na takim etapie że nie musi i nie ma takiej presji, choć dobry wynik jest na pewno miły. Jeżeli płytę wydaje dla siebie samej i własnej satysfakcji, może pogrążyć jej sprzedaż 🙂 u nastolatków idąc w kierunku: Madame Bijou, Żołnierzyka, Tam dokąd zmierzasz, jeżeli zaś ma kaprys podbić listy przebojów, to powinna uderzyć w Renovatio, Pętlę, Orkiestę.
Nie zgodzę się z Tobą, nie każdemu to samo wpada w ucho. Poza tym utwór nie musi być samonakręcającą się petardą by stać hitem. Liczy się dusza. Pozdrowienia 🙂
Czekałem na płytę z ustęsknieniem. Tak naprawdę 15 lat. Słucham Edyty od zawsze… Bałem się, że płyta może rzeczywiście okazać się ‚niewypałem’. Czułem jednak, że się nie zawiodę i szczerze? Jestem pod ogromnym wrażeniem. Połączenie starego brzmienia z nowym. Jak zwykle jestem oczarowany. Dla mnie to HIT tego roku.
Sonda to przecież tylko zabawa. Poza tym, można klikać tyle razy, ile się chce – więc nie jest wiarygodna. A płyta i tak po 20-tym przesłuchaniu jest świetna!
Czyli poziom emocji, na płycie Renovation, ułożony jest tak, że im bliżej końca, tym emocje rosną, a właściwie narastają. Nie mam co do tej opcji zastrzeżeń. Debile tej płyty nie kupią, a całej reszcie Renovation bardzo sie spodoba. I NIE ŚCIĄGNĄ Z SIECI, A PÓJDĄ, I KUPIĄ W SKLEPIE. To tylko 30 zł z groszami. A co do sondy, który utwór ma sie ukazać, jako pierwszy, to jestem niemile tym zdziwiony. Bo przecież wszystko jest już ustalone. I od miesięcy było wiadome, że taki to, a taki utwór, ukaże sie jako singiel, po wydaniu CD Renovation. Bardzo dziwię się pani Edycie Bartosiewicz, że pozwala na swej jakby nie było, wciaż oficjalnej stronie www, na tego rodzaju sondy. Lecz jeśli już konkurs na pomysł, na singla ruszył, to chcę wziąć w nim udział. I zagłosować, zn polecić jakąś piosenkę z Renowation. Po długim(wcześniejszym)zastanowieniu, stawiam na ostatnią piosenkę z płyty, czyli „Tam dokąd zmierzasz”. Piękna, wręcz epicka opowieść o zyciu. Lecz jakże pieknie skromna, wyciszona, a chwilami emocjonalnie brutalna
Małe sprostowanie – to nie jest konkurs na pomysł singla, a zwykła sonda.
Nie wiem też skąd te informacje, że wszystko jest już ustalone i singiel jest wybrany od miesięcy?
A może pora na coś ostrzejszego? Może utwór tytułowy? Świetna płyta powrotna – nie spodziewałem się, że będzie aż tak dobrze… Brawo, Edyta! Ściskam, Andrzej
…. no i na pewno ostatni utwór (w wersji skróconej – singlowej): „Tam, dokąd zmierzasz”. No i już mam swoją płytę ro(c)ku. I już się cieszę na… następną! 😉
Rano dzwoniłam do „opiekunki bloga”, żeby się pojawiła się też Orkiestra tamtych dni – wpada w ucho (od pierwszego przesłuchania) i wywołuje na twarzy ciepły uśmiech.
Edyta Bartosiewicz
Nie rozumiem czemu ludzie stawiają tutaj na Madame Bijou – ten numer był już zbyt mocno „upubliczniony” by miał szansę na medialny sukces, zresztą jego wersja live dość podobna do studyjnej zagościła na liście przebojów trójki i szału tam nie zrobiła. Wiele osób spoza „kręgu fanowskiego” uważa że ten utwór jest zbyt monotonny. Uważam że faktycznie, nie bardzo widzę go jako singiel, cała histria trochę się wlecze, snuje – nie widzę aby taka piosenka miała szansę się odnaleźć w środowisku radiowym które rządzi się swoimi prawami mimo iż Madame Bijou to bardzo dobry albumowy track. Ale nie jako singiel.
Dla mnie jeśli miałbym wybierać kolejne single to : ITALIANO, ŻOŁNIERZYK , (i ewentualnie dalej ZBUNTOWANY ANIOŁ)
HAHAHAHA sorry wielkie …ja cie pier… czemu mi ten numer się ciągle myli i jak nie jestem dostatecznie skoncentrowany to zdarza mi się nazwać ZBŁĄKANEGO ANIOŁA zbuntowanym 🙂 ppff sorry za pomyłke 🙂
O w mordę! Postawiłem na Italiano ale nie spodziewałem się takiego utworu na singiel!
Dość odważnie. Warto zaryzykować, tym bardziej, że ci co mieli, to i tak kupili, albo kupią wkrótce. A zawsze można kogoś nowego zachęcić. PS. Proponuję (również w swoim interesie) – PŁYTA Z AUTOGRAFEM dla wszystkich, którzy ten utwór na singla wytypowali :):):) Pozdrawiam
„Italiano”nowy singiel z płyty.Teraz Edyta Bartosiewicz i Agnieszka Chylińska z singlem”Nie mogę cię zapomnieć”,mogą sobie ręce podać i wystąpić w duecie rocku :)))))
Następnym singlem będzie „Italiano”. Tak powiedziała wczoraj Edyta w audycji „Myśliwiecka 3/5/7”. No nie jest to moja ulubiona piosenka, ale single nie koniecznie muszą być dla fanów. 🙂
Przesłuchałem płytę już jakieś 50 razy: w aucie, na rowerze, na stojąco, leżąc na plecach, boku i brzuchu, i dochodzę do wniosku, że numer Italiano dobrze by reklamował Renovatio w radio. Fani już płytę mają i słuchają, a w singlach chodzi o zaciekawienie innych powrotem Edyty. Rozbitkowie też dobrze to robili.
witam jeśli ktoś posiada filmy krótkie z edytą lub naturę zdjęcia proszę o przesłąnie zrobimy klip na italiano , lub inny kawałek miszelnl@op.pl
Na singiel proszę Orkiestra Tamtych Dni, fajnie byłoby też wyprodukować klip, w ciekawej scenografii, byłbym zachwycony. Edyto, czy tę prośbę przeczytałaś, co o tym myślisz ? … muzyka gra w sercu mym …
Postanowiłem uzupełnić swój komentarz zamieszczony wyżej.
Marzy się mi singiel z „Orkiestra Tamtych Dni”, ten utwór to kwintesencja tego czym jest muzyka, jak jest bliska każdemu kto nie jest głuchy. Niechaj refren będzie tego przesłaniem … Jeszcze raz pozwól mi
Usłyszeć pieśń tamtych dni
Najczulszych strun
Muzyka ta…
W sercu mym
Niech słodko gra …
Dodam, że nie wystraszyła mnie ostatnia pozycja Mojej piosenki w rankingu na singiel. Dla mnie „Orkiestra Tamtych Dni”, ma Smaczek, jest The Best.
Nadmieniam, że cała płyta jest genialna, a Rozbitkowie, Zbłąkany Anioł, Cień – to cudo, jakiego ze świecą szukać na naszym rynku i nie zawaham się, że w ogóle na rynkach we wszechświecie 🙂
Żeby wyłonić swój nr 1 (na dzień dzisiejszy, bo to wszystko na świeżo gramy) przesłuchałem parę razy nową płytę i nie czytałem komentarzy żeby się niczym nie zasugerować… Przede wszystkim gratulacje dla Edyty. Ta płyta jest powyżej moich – i tak zawsze sporych – oczekiwań. Równa, bez plomb – wielki atut, przemyślana, dobrze zagrana i zaśpiewana. Wcale nie potrzeba aranżacji, spełniających normy Unii Europejskiej z października 2013 roku, żeby nagrać świetną płytę, naprawdę 🙂 Te normy się co miesiąc zmieniają i są bezużyteczne, znamy to z radia. Edyto, Ty i Twój zespół znacie od dawna przepis na to, żeby muzyka była dobra, czyli żeby nie dała po sobie poznać wieku. To jest właśnie chyba sposób i recepta na dobrą muzykę, czy płytę. I takie normy spełnia właśnie Renovatio. Po drugie jeszcze gratulacje dla nas fanów za cierpliwość, wiarę i gust 🙂
A teraz do rzeczy… „Niewinność” i „Upaść by wstać” już są wybrane, niektóre nawet dawno temu, także nie brały udziału w naszej zabawie 🙂 Wybrałem sobie najpierw 5 najlepszych moim zdaniem utworów z zestawu, żeby ułatwić sobie wybór. Napisze o nich krótko, bo o gustach trudno dyskutować. A były to:
5. Madame Bijou – bardzo mi się podoba sposób, w jaki ten utwór rozwija się wraz z czasem. Tekst w pełni współgra z muzyką. Ja widzę ten bar zawsze kiedy wsłuchuje się w tekst 🙂 Postawienie na ten utwór będzie konserwatywnym postawieniem na dobre i sprawdzone rozwiązania.
4. Pętla – utwór także „konserwatywny”, rozpoznawalny styl, ale przyciąga uwagę zwłaszcza refren i ładne gitary. Przy okazji jedyny z wybranych przeze mnie z singlowym tempem 🙂
3. Cień – już wiemy, o czym mówiła Edyta, mówiąc że płyta może nas zaskoczyć. Postawienie na tą piosenkę byłoby odważnym pójściem pod prąd obecnym nurtom w wybieraniu singli, a przy okazji zarówno tekst jak i sama muzyka (razem z tym hipnotycznym „bitem”) pozwoliłoby rzucić nowe światło na powszechnie rozpoznawalną twórczość Edyty.
2. Tam, dokąd zmierzasz (Chwila) – Mega hipnoza w refrenie – linia basu, gitar i całego tła jest magiczna. Nie lubię tego słowa bo p. Szpakowski go nadużywa ale najlepiej oddaje, co sobie myślę 🙂 Nie wiem kiedy mija te prawie 8 minut utworu. Bomba! Co tu dużo mówić. To mój nr jeden, jeśli ktoś spytałby o obecną moja ulubioną piosenkę z płyty, ale ponieważ wybieramy singla, to wybrałem Italiano.
1. ITALIANO – nie łudzę się, że wybierzecie ten utwór na singla 🙂 Ale ma w sobie coś, co szybko przyciąga uwagę. Wybór tej piosenki będzie hołdem dla pięknej, oryginalnej aranżacji i dla tej rozpoznawalnej nostalgii. Tak więc połączenie sprawdzonego z czymś nowym. Bo nie ukrywam, że efekt końcowy tego utworu jest dla mnie zaskoczeniem nr 2 na tej płycie tuż po Cieniu. Zaskoczeniem, które obiecała nam Edyta 🙂
PS. Obstawiam, że tak na mój nos, to Renovatio zostanie wybrane kolejnym singlem!
Pozdrawiam serdecznie Edytę, jej cała ekipę oraz wszystkich Was, fani i sympatycy dobrej twórczości. Mam 24 lata, ale też czekałem ponad 10 na nową płytę bo na takiej muzyce zostałem „wychowany” i tego się trzymam! Dzięki za Renovatio. Sukcesów i zdrowia E.B.!
Każdego dnia inny utwór nucę przez cały dzień. Każdego dnia kontempluję tekst innego utworu. Niestety nie pamiętam, który „wpadł” do mojego ucha jako pierwszy, a który najbardziej. Zakochałam się w tej płycie. Każdy utwór jest inny. Płyta wzrusza, skłania do refleksji, przepełnia smutkiem, ale też bawi, zaprasza do śpiewania i tańca. Bardzo jestem Edycie wdzięczna za tę płytę. Tego mi było potrzeba…
Mój ulubiony utwór na dziś to Zbłąkany Anioł.
Pozdrawiam wszystkich fanów!
A ja mam pytanie podchwytliwe…..
Czy Edyta Bartosiewicz jest obecnie promowana w radiu?
Czy słyszeliście zapowiedzi nowej płyty w jakimś radiu lub TV?
Bo mam wrażenie,że żadne radio niestety nie zapowiadało nowej płyty,hę…….
Pętla i Tam dokąd zmierzasz to piosenki kolo których para uszu nie moze przejsc obojetnie, nawet jesli nie mialy jeszcze okazji zakochac w tworczosci Edyty Bartosiewicz 🙂
Obiektywnie rzecz ujmując (o ile to jest możliwe 🙂 ) to myślę obecnie, że na singla najodpowiedniejszym utworem byłby RENOVATIO lub ITALIANO, a najlepiej oba 😀
Tam dokąd zmierzasz jest piękne ale to za długi utwór na singla…
Zawsze można zrobić wersję skróconą, np. do 4:30 🙂 tylko, że wtedy cały utwór straci na wartości 😛
Rzeczywiście „Tam, dokąd zmierzasz” jest przepięknym, klimatycznym zakończeniem. Dla mnie to jeden z najpiękniejszych utworów na płycie.
Ale z singlem jest taki kłopot, że jeżeli ma być on przebojem, to niekoniecznie jego wybór musi pokrywać się z wyborem fanów. Zadaniem singla jest przede wszystkim dobrze grać w radiu, przekonać do płyty tych nieprzekonanych, którzy jeszcze nie kupili płyty. No i takich, którzy muzyki Edyty nie znają (w końcu nie było jej parę lat..) A fani płytę już mają, delektują się nią i wyszukują różne jej smaczki.
I może w tym przypadku „Italiano” byłoby jednak najbardziej na miejscu? Piosenka szybko wpadająca w ucho, ma taki fajny luzacki feeling, coraz bardziej się do niej przekonuję (chociaż jeszcze kilka dni temu uważałam ją za najsłabszą, pewnie dlatego, że „nie w klimacie Edyty”). Nie wiem dlaczego,ale zaczęła kojarzyć mi się z A. Zauchą (może to przez te dęciaki) , a jego twórczość jest przecież bardzo radiowa.
A ten przetworzony głos Edyty trochę jest w klimacie Daft Punk (o żesz, ale ja mam dziwne skojarzenia ;-), więc może to byłby przebój?
Italiano, bo daje słuchaczom inny obraz Edyty!
Jak na razie najczęściej słucham „Pętli”, wiec może ona? Tylko nie wiem, czy ten utwór odnajdzie się w obecnej muzycznej rzeczywistości zdominowanej przez sztucznie wypromowane cukierkowe gwiazdki – celebrytki… Ale skoro płyta tak świetnie się sprzedaje, to znaczy, że jednak jest zapotrzebowanie na muzykę Edyty.
A Italiano podoba mi się najmniej, chociaż może po którymś przesłuchaniu przekonam się do tej piosenki.
Jestem pozytywnie zaskoczony płytą :). Nie spodziewałem się. Myślałem, że będzie bardziej archaiczna i nie wniesie nic nowego muzycznie, ani tekstowo. To przez single, które moim zdaniem nie najlepiej wybrane. Płyta świetna, dojrzała, dopracowana muzycznie, dobre aranże, dobre teksty, miejscami nawet bardzo dobre. Myslę, że płta tak bogata, że nie znudzi się prędko. Warto było czekać.
Na następny singiel może piosenka tytułowa, lub Petla czy Italiano. Single nie są dla nas fanów, jak kto ktoś napisał. 🙂
ZRÓBMY WŁASNY TELEDYSK KTO JEST ZA?!!!!!
italiano to może być sukces do młodego pokolenia …… słowa wpadają szybko w ucho jest na czasie
zawsze wiedziałam, że mam młodego ducha haha 🙂
dla mnie to bez różnicy wszystkie piosenki są arcydziełem nowe pokolenie lubi muzykę w stylu ona tańczy dla mnie lecz ludzie bardziej starsi wolą inną muzykę gusta słuchaczy są różne , nikomu nie dogodzisz w żaden sposób , czasy się zmieniły lecz pamiętajmy ze muzyka jest z 2002 roku a teraz mamy 2013 rok dla mnie osobiście Niewinność 2013 wersja powinna być pierwsza jako to był ostani singiel i edyta znikłą a ta piosenka nowe video clip i dawać na singla Madame Bijou jest też znakomita piosenką a zawsze można dać więcej singli niż tylko 3 można dąć 6 singli a video clip jak Edzia nie ma kasy zrobimy my klip ile to trzeba 2 dni pracy
Moi drodzy. Singiel to to, co zwiększa sprzedaż płyty, konkuruje z resztą innych produkcji na listach przebojów i chętnie puszczają go rozgłośnie. Starszy fani już dawno mają płytę, singiel ma na celu pozyskać nowych i sympatię rozgłośni.
NAJWIĘKSZĄ SZANSĘ by być hitem ma „Renovatio”. To kwestia rytmu, energii, dynamiki, fantastycznej wielościeżkowej produkcji „2014”, najbardziej wpada w ucho. Spokojnie wygra konkurencję z wszystkimi obecnymi gwiazdkami. No i świetnie się jedzie przy nim autostradą do Warszawy. Poza tym mamy już gotowy cover Renovatio. 😉
Największą klasę prezentuje „Pętla”. Jest bardzo dobrze przemyślana, dramatyczna, głęboka, trochę przypomina „Skyfall” Adele. Ma szansę być „klinem” który na długo się zapamięta jak „Ostatni”, czy „Sen”. Nie jest tak komercyjna jak „Renovatio”, ale „Sen” (notabene refrency są częściowo na tych samych akordach) też zdawał się nie być komercyjny, a urzekł wszystkich.
Doskonała na koncerty będzie „Orkiestra Tamtych Dni” (ostatnia w zestawieniu?!), już widzę jak Edyta będzie prowadzić zwrotki, coś jak „Mercedes Benz” Janis Joplin, a ludzie będą chórem śpiewać refren. Z tego względu warto byłoby ten utwór promować.
Na płycie wszystkie piosenki są doskonałe – dla starego fana – i jest dokładnie tym czego stary fan oczekiwał. Dokładnie takiej ewolucji muzycznej jak Love -> Szok’n’show -> Dziecko -> Wodospady. Renovatio jest jak Wodospady, tylko bardziej.
Moim zdaniem „Madame Bijou”, „Tam dokąd zmierzasz”, „Żołnierzyk” – choć absolutnie urzekły starych fanów, są zbyt spokojne i stacje mogą uznać je za zbyt nudne. „Upaść aby wstać” – analogicznie, wybór rozgłośni, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem i trzeba iść dalej.
Moim zdaniem najlepsze kolejne single, to, w takiej kolejności:
3) Renovatio (power, dynamika, hicior)
4) Pętla (klasa, głębia, styl)
5) Orkiestra tamtych dni (koncerty)
Oczywiście Edyta sama zdecyduje, czy zamierza (w jakikolwiek sposób) podejmować rywalizację i walczyć o sprzedaż płyty, moim zdaniem jest na takim etapie że nie musi i nie ma takiej presji, choć dobry wynik jest na pewno miły. Jeżeli płytę wydaje dla siebie samej i własnej satysfakcji, może pogrążyć jej sprzedaż 🙂 u nastolatków idąc w kierunku: Madame Bijou, Żołnierzyka, Tam dokąd zmierzasz, jeżeli zaś ma kaprys podbić listy przebojów, to powinna uderzyć w Renovatio, Pętlę, Orkiestę.
Pozdrawiam!
Nie zgodzę się z Tobą, nie każdemu to samo wpada w ucho. Poza tym utwór nie musi być samonakręcającą się petardą by stać hitem. Liczy się dusza. Pozdrowienia 🙂
Czekałem na płytę z ustęsknieniem. Tak naprawdę 15 lat. Słucham Edyty od zawsze… Bałem się, że płyta może rzeczywiście okazać się ‚niewypałem’. Czułem jednak, że się nie zawiodę i szczerze? Jestem pod ogromnym wrażeniem. Połączenie starego brzmienia z nowym. Jak zwykle jestem oczarowany. Dla mnie to HIT tego roku.
Sonda to przecież tylko zabawa. Poza tym, można klikać tyle razy, ile się chce – więc nie jest wiarygodna. A płyta i tak po 20-tym przesłuchaniu jest świetna!
ITALIANO
zgadzam sie 🙂
„Niewinność 2013” powinien być singlem… Pokazuje zmiany, które nastąpiły w ciągu ostatnich kilkunastu lat.
Czyli poziom emocji, na płycie Renovation, ułożony jest tak, że im bliżej końca, tym emocje rosną, a właściwie narastają. Nie mam co do tej opcji zastrzeżeń. Debile tej płyty nie kupią, a całej reszcie Renovation bardzo sie spodoba. I NIE ŚCIĄGNĄ Z SIECI, A PÓJDĄ, I KUPIĄ W SKLEPIE. To tylko 30 zł z groszami. A co do sondy, który utwór ma sie ukazać, jako pierwszy, to jestem niemile tym zdziwiony. Bo przecież wszystko jest już ustalone. I od miesięcy było wiadome, że taki to, a taki utwór, ukaże sie jako singiel, po wydaniu CD Renovation. Bardzo dziwię się pani Edycie Bartosiewicz, że pozwala na swej jakby nie było, wciaż oficjalnej stronie www, na tego rodzaju sondy. Lecz jeśli już konkurs na pomysł, na singla ruszył, to chcę wziąć w nim udział. I zagłosować, zn polecić jakąś piosenkę z Renowation. Po długim(wcześniejszym)zastanowieniu, stawiam na ostatnią piosenkę z płyty, czyli „Tam dokąd zmierzasz”. Piękna, wręcz epicka opowieść o zyciu. Lecz jakże pieknie skromna, wyciszona, a chwilami emocjonalnie brutalna
Małe sprostowanie – to nie jest konkurs na pomysł singla, a zwykła sonda.
Nie wiem też skąd te informacje, że wszystko jest już ustalone i singiel jest wybrany od miesięcy?
hej, to Edyta wydała teraz jeszcze płytę „Renovation”? Powiedz mi, gdzie mogę ją znaleźć!
Już kocham ta płytę 😉
Upaść, by wstać już jest singlem. Zamiast niego powinien być Ryszard do wyboru.
Ja głosuję na Italiano, ale Pętla też genialna.
Madame Bijou też już była na liście trójki w wersji koncertowej… niby pełnym singlem nie była, ale trochę takim presinglem tak
A może pora na coś ostrzejszego? Może utwór tytułowy? Świetna płyta powrotna – nie spodziewałem się, że będzie aż tak dobrze… Brawo, Edyta! Ściskam, Andrzej
…. no i na pewno ostatni utwór (w wersji skróconej – singlowej): „Tam, dokąd zmierzasz”. No i już mam swoją płytę ro(c)ku. I już się cieszę na… następną! 😉
żołnierzyk
CIEŃ JEST PRZEWSPANIAŁY I JEST W NIM POWIETRZE NOCY, TAKIEJ JAK DZISIEJSZA
Ankieta poprawiona
Ja też jestem za Orkiestrą tamtych dni!…właśnie leci mi w tle 🙂
Orkiestra tamtych dni, której nie ma w ankiecie.
Rano dzwoniłam do „opiekunki bloga”, żeby się pojawiła się też Orkiestra tamtych dni – wpada w ucho (od pierwszego przesłuchania) i wywołuje na twarzy ciepły uśmiech.